Wraz z kumpel jesteśmy właścicielami małej firmy zajmującej się wynajmem namiotów imprezowych z wyposażeniem.
Właśnie wróciliśmy z rozkładania namiotu u … Kierowcy tira.
Wpadł na jeden pomysł „aranżacji” i powtarzał nam go przez dwie godziny, chełpiąc się swoim genialnym pomysłem. Ogólnie trudniejsze słownictwo, jak i tworzenie zdań złożonych, wywoływały u niego zadyszkę.
Chwalił nam się też swoją „nową dwudziestoletnią Cordobą”.
Jak użył słowa „cyrkulacja”, to jego poziom IQ, chwilowo wzrosło dwukrotnie.
Gdy zauważył, że zaczynamy go zlewać i po prostu robimy swoje, zaczął mówić do swojego 9-miesiecznego wnuka „ucz się, ucz kurwa, bo będziesz kurwa musiał namioty składać”. Niestety musiałem zripostować klienta mówiąc półżartem „A gdzie Pan zarobi 500zl w dwie godziny (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)”. Już się nie odezwał
Miłego dnia Mireczki(。◕‿‿◕。)
#januszebiznesu #heheszki #zalesie