To jest kurwa dramat (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Pracuję sobie w lombardzie, normalna fajna praca [jeszcze 2 lata temu].
Ostatnio szefowi zaczęło odwalać, pensja nagle z 3100 spadła na ledwo 2300
Więcej na konto dostajemy bo podwyżki od państwa, ale uwalił nam to z premii.
Ostatnio dowiedziałem się, że koleżanka dostała 50zł premii, tak 50zł na cały miesiąc pracy dostała marne 50zł premii.
Pracujemy po 12 albo i niektórzy po 13h dziennie 16 dni w miesiącu.
Ale to co ostatnio gnój odwalił, żeby kasę nagenerować to przeszło ludzkie pojęcie.
Mamy zasadę, że za uszkodzone płacimy my, ma to na celu nas uczulić na sprawdzanie sprzętów, żeby brać tylko sprawne.
Ostatnio wziąłem zestaw kina domowego 5.1
Zmieniłem punkt na inny (miasto całkowicie) i nagle okazało się, że leniwej znajomej z starego punktu nie chce się tego wystawiać, więc opisała jako uszkodzone i chuj.
Szef od wypłaty wziął sobie 200 bo za tyle to wziąłem.
Głośniki przeleżały 6 miesięcy, potem dostałem je do siebie na punkt.
Sprawdziłem i okazały się sprawne, ale w systemie ich już nie było.
Wystawiłem i napisał facet, jak szef się dowiedział o tym, to nagle zmienił zdanie i najpierw biorąc mi 200zł z wypłaty zażyczył sobie to na ile je wyceniłem czyli 550zł więc jak chcę je teraz sprzedać to muszę mu dać 550zł dodatkowo.
Jutro idę z młotkiem i rozjebie te głośniki, skoro są uszkodzone to są uszkodzone.
A jemu wręczę wypowiedzenie i włącze sobie film na netflixie.
Wywalone jajca będę miał na klientów, towar i ogólnie.
na dokładkę powiem, że mam paragon z tych głośników ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I chyba jak już wyjdę ostatecznie to zgłoszę mu firmę do PIP, że wpisuje w wymiarze godzin nam 160h i płaci za 160 a pracujemy prawie 200 i kilka innych rzeczy, żeby go ujebać
pokaż spoiler #januszebiznesu #pracbaza #gorzkiezale