Szukałem pracy na wakacje, trafił się kierowca cateringu, niby za 3200brutto. Większego Januszexu nie widziałem. Okazało się że to 3200 brutto to za około 280 godzin. Pracują tam sami emeryci, którzy zmieniają się co 2 miesiące, stare auta, łyse opony itd. Stoję w biurze, przychodzi jakiś dziadek i pyta się kiedy oddadzą mu za paliwo, bo już 3ci dzień mija i musi znowu tankować. Okazało się, że szefowa mówi zawsze, że nie ma teraz hajsu na paliwo i niech zatankują za swoje, potem im odda. Wymaga mycia auta raz w tygodniu, oczywiście hajsu na myjnie nie daje. Mieli kartę flotowa na Orlen, ale firma nie płaciła faktur i nie działała ciągle xD Praca miała być 6-14, dlatego mi pasowało żebym miał wakacji trochę. Już w pierwszy dzień O 14 mi mówią, że do 19 mam zostać XDDD I slyszalem, że czasami wyplacaja 1800 na reke, a potem musisz walczyć o reszte hajsi za te „nadgodziny” xDd #praca #januszebiznesu