Sprzedalem auto prywatne. Sporo nowych rzeczy, generalnie super opcja. Srednia rynkowa 8000, ja z racji zadrapań oddalem za 5000. Nic nie ukrywalem, auto z przegladem i oc. Zadbane na ile moglem, bylem wlascicielem 2 lata. Kupujacy podjarany, przejechal sie, poogladal, 30min i pisalismy umowe – zachecalem zeby spraedzil na stcji ale nie skorzystal. Dzwoni za 2 dni że w aucie nie ma katalizatora (17 letnie auto). Ja nic nie wycinalem, zreszta mu to mowilem kilka razy, przeglad byl. Stwierdzil ze za 14 dni ma byc katlizator bo ma rękojmie, a doagnosta ktory mi podbijal przeglad bedzie mial problemy bo nasle na niego urzędnika. Generalnie to bym chyba olał ale wiadomo jakie prawo jest w PL… jest na sali jakiś prawnik? 🙂
#motoryzacja #prawo #januszebiznesu