Pierwszy raz spotkałem się z taką januszerką wczoraj w lokalu warszawskim gdzie po zakupie piwa i od razu płatnosci kartą wykakuje mi najpierw na terminalu pytanie czy chcę zapłacic napiwek a dopiero pozniej kwotę za alkohol.
Nie dosc ze muszę pajacowac i bawic sie w klikanie i rezygnację zamiast zapłacic szybko bezdotykowo to jeszcze w ogole pomysł o pobieraniu napiwku zanim zdążyłem zasiąść i wypić coś w lokalu. Co jest do chuja?
#januszebiznesu #gastronomia #warszawa #janusze