Pamiętam jak miałem z 17 lat i ojciec pojechał gdzieś na jakąś giełdę rupieci.
Dzwoni:
– Anon, kupiłem ci zajebisty monitor! Kosztował stuwkę i jeszcze są kable do niego!
Przyjechał z tej giełdy, patrzę…. kurwa to czarnobiały monitor z początku lat 90 z jakiejś maszyny dla księgowej…
Dodam, że miałem już wtedy jakiegoś crt 14′ kolorowego, ale bolały mnie od niego oczy.
Pewnie chciał dobrze, wyszło jak zawsze. Piszę to bo jakieś 5 lat temu wyrzucaliśmy u niego śmieci i znalazłem ten monitor XD
#truestory #januszebiznesu