Opowiem Wam coś o gospodarności instytucji państwowej (ZUS).
Jest sobie Janusz, który założył Januszex i nie płacił ZUSu pracowników. Nazbierało się 60 tys. Janusz posiada połowę domu, więc ZUS ustanawia hipoteki na tej jego połowie. Sprzedać połowy nie może, bo kto kupi połowę niepodzielnej nieruchomości rolnej.
Zgłaszam się do ZUS, że kupię tę połowę, bo mam drugą połowę. ZUS odmawia, bo „egzekucja z nieruchomości mogłaby być zbyt uciążliwa dla dłużnika”. Mam to na piśmie. Dłużnik w tym domu nie mieszka i nigdy nie mieszkał.
No to idę do sądu i sąd znosi współwłasność (Janusz sprzedać nie chciał). ZUS pomimo wezwania nie uczestniczy w sprawie.
Sąd połowę domu od Janusza przydziela mnie, a ja muszę mu zapłacić 190 tys. Wypłata ma nastąpić „niezwłocznie”. Ale mam 10 hipotek więc piszę do ZUS jak chcą zrealizować prawo zastawu. Innymi słowy kasa na stole.
Mijają 3 tygodnie, a ZUS milczy. Ja już muszę zapłacić Januszowi, aby uniknąć zarzutu zwłoki. Janusz wysyła mi pismo, w którym podaje numer konta. Podaje swoje imię i nazwisko, ale wiem że to konto należy do jego synowej.
Kurtyna.
#ciekawostki #prawo #biznes #zus #dlugi #komornik