no i uciekłem z alcatraz, #jp2 mówił że każdy ma swoje Westerplatte, że są wartości których trzeba bronić, a ja powiem, że są i takie miejsca i tacy ludzie, od których trzeba szybko uciekać i określę to jako ucieczka z Alcatraz, link
pracowałem w jednej firmie budowlanej, robiłem tam za każdą osobę, od budowlanki po marketing, szukanie klientów, wszystko na raz, musiałem wszystko wiedzieć. Każdego dnia poniżanie, obrażanie, przeklinanie, traktowanie człowieka jak śmiecia, „murzyna”, niewolnika. Budowanie murówków, wstawianie okien, przygotowywanie materiału, wszystko na czas i ciągłe przekleństwa że tak wolno,
jeden dzień był okropny, tak że od noszenia na czas 30 kg bloczków prawie miałem udar i straciłem przytomność, jeszcze musiałem wracać autem na bazę … a i tak murek kolega wymurował krzywo, nic do niego nie mam, nie wiedział jak się muruje, nikt mu nie powiedział, zrobił jak umiał, też się spieszył bo padał deszcz i musiał murować 🙂 murek chyba rozpłynął się w tą pogodę 🙂 szkoda mi murku ale to nie mój problem…
Stawka śmieszna 20 zł netto, umowa co innego a pensja do ręki, nie będę pisał nic na #pip #gowork ani do #urzadskarbowy bo nie chce żeby ktoś mnie ścigał,
firma nie warta nic, żadnego dnia pracy, nie wiedziałem że można tak poniżać ludzi, od kierownictwa po zwykłych pracowników … nie mieściło mi się w głowie, myślałem że wszystkie te wpisy #mirko #heheszki o #janusz #januszebiznesu to zabawa i zwykły #zart #kabaret ale szczerze to są miejsca jak #pieklo z którego trzeba wiać jak najszybciej.
firma może i ma kasę na koncie ale co z tego jak pracownik jest tylko do niszczenia i poniżania, miałem drgawki z nerwów, nie mogłem spać w nocy, życie stało się koszmarem, wiedziałem że muszę uciec.
i do sedna, najpierw umówiłem się do lekarza na piątek, bo kasa do ręki w piątek, mówię w środę, że mnie nie będzie w piątek, ostatni tydzień przeżyłem jak objawienie, każdy ruch był na wagę złota, żeby nie wyczuli, żeby się nie zorientowali, robiłem taki kabaret, śmiali się ze mnie, gadałem im takie głupoty że kręcili ze mnie taką bekę, że mieli ubaw po pachy, w czwartek źle się czułem i wszyscy myśleli że dostanę udaru i padnę na budowie, dojechałem do firmy, mówię że chcę kasę, że kręci mi się w głowie, że źle się czuję, pytanie czy w poniedziałek, ściema że muszę mieć na weekend, kasa w ręku, pod krzesłem ciuchy spakowane, żeby nie było widać że mam 3 pary butów, no i kasa do ręki, narka, otwieram drzwi i jestem wolny, polecam serial serial prison break życie to nie bajka, to nie serial, życie pisze najlepsze scenariusze, każdy ma swoje #gestapo #nkwd #kibole których trzeba lać, jeśli nie fizycznie, to intelektualnie,
umowa mi się kończy w kwietniu, l4, szukanie czegoś innego i zaczynamy od nowa … oby nie trzeba było znowu robić planu ucieczka z alcatraz !
mirki nie dajcie się poniżać, jak firma cię niszczy, miej plan i uciekaj jak ja,
może komuś to się przyda.
mam swoją rodzinę, swoje pieniądze, nie piję, nie ćpam, #narkotyki, zawsze mam siano na czarną godzinę, nie mam kredytu, jestem wolnym człowiekiem, uważam że najważniejsza w życiu jest wolność, jestem wolny od zła , szukam tylko dobra, to jest moja dewiza w życiu, na nikogo nie krzyczę, każdemu dobrze życzę, modlę się za każdego #patusy pozdrawiam 3 typków z budowy … pamiętajcie że piekło istnieje #religa , zawsze na nas czeka sąd boży, Boga nie widziałeś ale On ciebie tak i działa jak prąd, nie widać a działa, więc prędzej czy później każdy odpowie za swoje życie !
#pracbaza #wykop #takaprawda #bekazpisu #wiezienie #przegryw #anonimowemirkowyznania #socjologia #psychologia