Niech kogoś czasem nie podkusi myć auto na Arge na Pasterniku. Wrzuciłem testowo złotówkę, to woda zaczęła lecieć dopiero w momencie gdy na liczniku zostało już tylko 60 groszy. A ciśnienie takie, że mój strumień moczu to przy tym ostry cień mgły. Jakby myć szlaufem.
#krakow #januszebiznesu