Miałem przed chwilą rozmowę z HR. Mija rok odkąd pracuję dla firmy (kontraktornia, klienci głównie z USA). Rozliczam się w PLN. Powiedziałem, że nie chcę podwyżki jako-takiej, tylko wyrównanie – tak, abym otrzymywał tę samą kwotę w przeliczeniu na USD, co rok temu. Przecież ich to nie zaboli, skoro przez słabnącą złotówkę zarabiają krocie na różnicy kursowej. Usłyszałem, że sprawa zostanie przekazana dalej i porozmawiają z klientem w USA na ten temat. Czyli zamiast po prostu dać mi różnicę, którą i tak dostają co miesiąc (dodatkowo! poza prowizją za fakt, że zapierdzielam w ich imieniu), będą prosić o jeszcze więcej kasy za pośrednictwo xD To w końcu miała być podwyżka dla mnie czy dla Janusza?
#programowanie #programista15k #januszebiznesu