Rząd nowej kadencji będzie musiał zmierzyć się nie tylko ze spowolnieniem w gospodarce, ale i z rosnącymi cenami. Za PiS żywność zdrożała średnio o 15 proc. przy inflacji nieprzekraczającej 3 proc. Co będzie, gdy sprawdzą się prognozy i inflacja przebije 4 proc.?