Heh, pamiętam jak inflacja wynosiła 5% to napisałem na mirko, że trzeba natychmiast podnieść stopy do tego poziomu, bo będzie tragedia. Zjechali mnie, że się nie znam, że wybory, że ludzie zbankrutują, że chciałbym kraj rozwalić.
No to podnieśli do 6,75% w 37 krokach, a efekt jest taki, że to nie działa jak powinno. Po drodze rząd dorzucił do pieca tarczami dla każdego, wakacjami kredytowymi i 18 emeryturą.
Problemem tego kraju nie jest nawet to, że nikt tu nie wie co robić, tylko służalczość absolutnie wszystkich instytucji wobec rządu, łącznie z NBP, który w teorii ma być niezależny.
Rozwalą nam ten kraj pod wybory i powiedzą sorry.
#nieruchomosci #gielda #ekonomia #gospodarka #inflacja #przemysleniazdupy