„Nikt nie może być pewny swego życia i mienia, dopóki obraduje parlament w Paryżu” – mawiał Alexis de Tocqueville. Bo – jak dodał przy innej okazji – „nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy”