Gdybym był na rencie, trwale bezrobotny, na utrzymaniu rodziny, rentierem lub miał po prostu dużo czasu i zapewniony byt, to hobbystycznie wkręcał bym tych wszystkich ćwoków z MLM, zarabiania przez internet, piramid finansowych i innych spierdoxów. To byłby mój cel życiowy. Założyłbym fejkowe konto na FB, kupił drugi numer, pozapisywałbym się na wszystkie możliwe grupy typu „praca” czy „biznes” i wyrażał zainteresowanie każdą możliwością „zarobku nie na etacie”. Tu nie trzeba mocno się starać, naganiacze piszą sami. I za każdym razem schemat byłby ten sam. Entuzjazm, gotowość do zarabiania, do wkręcenia całej rodziny i znajomych (zaznaczałbym, że mam 7 innych osób, gotowych zapisać się razem ze mną). I tak bym prowadził rozmowy, żeby naganiacz umówił się w końcu ze mną osobiści. Wyłącznie spotkanie osobiste! żadnych webinarów, skajpów – to nie są rozmowy na telefon. Spotykalibyśmy się w lokalu Ronalda McDonald’s lub innym równie prestiżowym miejscu, gdzie bezczelnie naciągałbym naciągacza na zestaw i napój tłumacząc się zapomnieniem portfela i brakiem czasu na zjedzenie czegoś wcześniej, a zatem ogromnym głodem. Gdyby nie chciał kupić, to mówiłbym „W takim razie wracam do domu coś zjeść, zobaczymy się ewentualnie innym razem…” – idę o zakład, że by nie odmówił. I tak bym się obżerał świńskim żarciem na koszt naganiaczy, wysłuchiwał ich bredni, a na koniec mówił, że jestem zainteresowany i jeszcze dzisiaj możemy zacząć. Naganiacz chciałby moje dane i hajs, ale przecież nie mam portfela. Kazałbym mu odezwać się za godzinę, wtedy dostanie wszystkie dane. On by pisał, a ja bym przez tydzień nie odpowiadał i nie odczytywał wiadomości, żeby on dosłownie wariował i gubił się w domysłach. Po tygodniu bezskutecznych i rozpaczliwych prób kontaktu ze mną, bez względu na to, co wcześniej by do mnie napisał, odpowiadałbym mu tak: „żałosny jesteś w chuj dwulicowy, nara” a po 10 sekundach dodawał „Hej chcesz coś z avonu?”. Jestem pewien, że kilku z tych naganiaczy popełniłoby samobójstwo poprzez celowe zażycie doustne dużych dawek kosmetyków sevreuoun, czy jak się to pisze.
pokaż spoiler #mlm #bekazmlm #scam #bekazpodludzi #biznes #oszukujo #heheszki #piramidafinansowa #pomyslnabiznes #pasta