@eldzej_10: Przeglądając dzisiaj facebooka trafiłem na profil demotywatorów i ciekawą dyskusję pod tym obrazkiem.
Jak widać na załączonym obrazku – autor uważa że „hurr durr młode nie chcą rwać owoców bo rodzice kieszonkowe dajo a te zamiast coś pożytecznego zrobić to tylko ogląda tiktoki i instagromy”.
Gadka oczywiście boomerska i albo płynąca od zdesperowanego Janusza sadownictwa który nagle zobaczył że za półdarmo to nawet licealista nie chce pracować, albo od jakiegoś idioty który już biegnie całować Pana Janusza bo dał mu jakąkolwiek robotę
Najbardziej rozwalił mnie tekst w stylu „prace sezonowe nie mają zrobić z was milionerów ale nauczyć szacunku do pracy i pieniędzy” – tak szczerze jaki można mieć szacunek do pracy w ciężkich warunkach na słońcu i za grosze?? Bo ja nie mam żadnego. Samemu zdarzyło mi się jakąś dekadę temu pracować przy zbiorze wiśni – fakt wtedy pieniądze były lepsze, ale nadal to były gówniane pieniądze biorąc pod uwagę warunki pracy – jedyne co z takich wypraw pamiętam to integracja ze znajomymi bo drugi raz bym tam nie pojechał. Jakbym miał swoje dziecko to wysłałbym go szybciej nawet do McDonalda bo tam przynajmniej byłaby klima i lepsze pieniądze.
Cieszę się ogólnie że pokolenie millenialsów tak często krytykowane przez boomerów w końcu się ceni na rynku pracy i nie daje się wykorzystywać za pół darmo. Boomerzy przez lata dawali się dymać januszom, pracowali za niewielkie pieniądze i słuchali jakichś bajek o szacunku do pracy i pieniądza. Na szczęście wiele w tej materii się zmieniło na lepsze i będzie to tylko służyło następnym pokoleniom.
#pracbaza #praca #pracasezonowa #januszex #januszebiznesu #kolchoz