#ekonomia Nareszcie ktoś się wziął za #januszebiznesu bez płatności kartą. Wchodzę do kebaba: tylko gotówka, idę do fryzjera: tylko gotówka… i szukaj bankomatu kilometr dalej. Im to zwisa, że tracą klientów, bo pewnie sporo $ idzie pod ladą bez rachunku. Od pierwszego stycznia, „tylko gotówka” jest nielegalna