Czy tylko dlatego, że przez całe życie żył za pieniądze zarabiane w budżetówce? A może dlatego, że mentalnie i nie tylko zresztą mentalnie jest socjalistą, nienawidzącym indywidualizmu, pracowitości i ambicji, niczym Gomułka?
Info dla pissowców: autor tych rozważań jest konserwatystą i prawicowcem.