Czy inwestowanie w waluty ma sens?
W obliczu inflacji Polacy pozbywają się złotówki i kupują USD/EUR/CHF. Analiza wsteczna, najbardziej popularna wśród „inwestorów” mówi, że to świetny pomysł. W końcu w ostatnim czasie kursy walut umocniły się. Polacy są słabi z matematyki i wydaję się im, że 30-50 groszy to ogromny zysk. Dumnie chwalą się też tym, że uciekają przed inflacją. Uciekają do walut, które na inflację również są narażone.
W waluty można inwestować na dwa sposoby. Zakup spekulacyjny w celu szybkiej odsprzedaży po kilku dniach lub tygodniach. Tutaj stopy zwrotu mogą być naprawdę atrakcyjne, jednak wiąże się to z większym ryzkiem. Druga opcja to zakup długoterminowy, na przykład na 2-3 lata. Policzmy prosty case porównawczy. Czy to się w ogóle opłaca? Przyrównajmy to do dobrze oprocentowanej lokaty, przyjmując aktualne oferty i brak dalszej podwyżki stóp procentowych. Horyzont czasowy dwuletni, kwota 10000 zł.
Na lokacie oprocentowanej na 8% przez 2 lata po odliczeniu podatku zarobimy 1380 zł.
Załóżmy, że kupujemy dolara za równe 5 zł. Aby osiągnąć taki zysk, w takim samym czasie jego kurs musi wzrosnąć do 5.69 zł. Uwzględnijmy 3 grosze spreadu, czyli kurs powinien wynosić minimum 5.72 zł aby wyrównać zysk z gwarantowanej lokaty. 72 grosze w 24 miesiące. Według mnie dużo uwzględniając obecne tempo wzrostu.
Waluty owszem umacniają się, ale to o wiele bardziej skomplikowany proces niż się nam wydaję. Jeśli w ostatnim czasie waluty szybko drożały dynamika wzrostu może się obniżyć. Najważniejsza różnica to ryzyko vs gwarancja. Kupno waluty to spekulacja. Minimalny próg bólu powinien wynosić 72 grosze wzrostu w 2 lata. Pytanie którą walutę wybrać, w jaki sposób ją zdeponować. Czy na pewno taki zysk nastąpi.
Dywersyfikacja oszczędności, ekspozycja na wiele rynków i różne aktywa to jedyny skuteczny sposób na zarządzanie większym kapitałem. Zanim jednak podejmiesz spontaniczną i intuicyjną decyzję, że waluty to najlepsza ochrona pieniędzy przed inflacją zastanów się jakie wzrosty są możliwe, ile na tym zarobisz. Czy warto ryzykować celem zarobienia tyle co na lokacie lub nieznacznie więcej.
A wy kupujecie waluty obce? Jak myślicie ile będzie kosztował dolar za 2 lata?
pokaż spoiler #dolar #euro #waluty #gielda #inwestycje #inwestowanie #pieniadze #lokata #banki #oszczedzanie #inflacja #rpp #ekonomia #gospodarka #finanse #biznes #oszczednosci #nbp #polska