Widzę, że najbardziej umoczeni spadkowicze przyjęli nową taktykę wyleszczania wykopków. Teraz twierdzą, że wcale dwa lata temu nie zapowiadali spadków i wszyscy wiedzieli, że będą wzrosty przy takim dodruku. Ale za to teeeeeeeeraz to już będą spadki xD
Oczywiście pomijamy w tej „prognozie” wszystko co nie pasuje pod tezę:
– ograniczenie podaży przez deweloperów (jak na razie do 40%)
– prawdopodobny koniec cyklu podwyżek stóp
– kolejny rok wyborczy
– programy mieszkaniowe (mieszkanie bez wkładu będzie zaraz miało zwiększane limity m2)
– rosnące koszty budowy i spirala płacowo-inflacyjna
– ewentualne kredyty na 2% od kaczafiego
– wciąż rosnące ceny nie tylko ofertowe ale i transakcyjne.
– dodatkowe 2 miliony mieszkańców, którzy jak na razie nigdzie się nie wybierają.
Ale tym raz już jebnie, już za 2 tygodnie, mówię ci bro! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #kredythipoteczny #ekonomia #gospodarka