Nęka mnie nieustannie ostatnimi czasy pewna myśl, a raczej koncepcja.
Ostatnie zawirowania walutowe i gospodarcze, szalejąca #inflacja i inne problemy jakie generuje posługiwanie się na codzien #pln skłaniają mnie do myśli że powinniśmy się tej naszej narodowej waluty, zwanej przez niektórych „żetonem z orzełkiem” wyrzec w imię stabilizacji.
Najprościej byłoby zmienic powszechny środek płatniczy na #euro albo sztywno ustalić do niego wartość złotówki, ale czy to rozwiązałoby problem? Myślę że nie, waluty innych krajów czy nawet potężnych tworów gospodarczych takich jak #uniaeuropejska również nie gwarantują stabilności i mimo że w znacznie mniejszym stopniu to jednak ich używanie też łączy się z wyżej wymienionymi problemami, do tego od ponad roku zwyczajnie nie spełniamy warunków konwergencji.
Poszukując rozwiązania, poświęcając wiele godzin na analizy i przemyślenia doszedłem do wniosku że dobra walutą byłaby dla nas #kb, czyli kostka brukowa.
Spytacie dlaczego? Ponieważ nie ulega inflacji, wachanią kursu itd, jeśli kupisz M2 kostki brukowej to po pięciu, dziesięciu czy pięćdziesięciu latach nadal będziesz miał M2 kostki brukowej, inflacja czy deflacja nie sprawi że będzie to 0.75m2 czy 1.25m2, to jest pewna, stała wartościowo i bezapelacyjnie trwała waluta, raz nabyty M2 kostki brukowej zawsze będzie M2 kostki brukowej, to jest waluta idealna, znacznie lepsza niż #kryptowaluty.
Co o tym myślicie? Jak wiadomo wykop jest miejscem gdzie kumuluje się wartość intelektualna polskich ekspertów w wielu sprawach, chciałbym spytać co w takim razie o tym pomyśle sądzą eksperci zgromadzeni tu na poniżej wymienionych tagach
#gospodarka #nbp #rpp #budujzwykopem #materialybudowlane #ekonomia #waluty #inflacja #przegryw #kiciochpyta