Rozpierdala mnie to gadanie szefostwa, że ty netto dostajesz a ja jeszcze muszę to brutto zapłacić. No rozumiem kurwa, że dokładasz do mnie? To po co mnie zatrudniasz? W obliczeniach prowadzenia działalności bierzesz pod uwagę tylko netto a brutto to traktujesz jako kradzież? Jeżeli opłacam ci się cały czas to wiec że to brutto to ja sobie sam wypracowuje. To są moje pieniądze, tylko, że to ty robisz przelew. Taka jest różnica januszku.
#przedsiebiorczosc #polska #podatki #pracbaza #januszebiznesu