Wczoraj mechanizm wolnego rynku zadziałał idealnie. Na zwiększony popyt stacje zareagowały podniesieniem ceny, w ten sposób ktoś kto naprawdę potrzebował paliwa, bo miał już „palącą się rezerwę” mógł zatankować płacąc większą cenę, ta cena jednak odstraszyła robaków lejących w kanistry czy w mauzery. Gdyby nie wyższa cena, to by nie zatankował, bo po prostu tego paliwa by zabrakło.
Teraz wychodzi Obajtek i jak każdy pisowczyk będzie bredził to co do motłochu trafi najbardziej, czyli krwiożerczy kapitalista zły, my z tym walczymy:
„”Rozwiązujemy natychmiastowo umowy z dziewięcioma stacjami sztucznie zawyżającymi ceny” – informuje prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Jak dodaje, w drodze są kolejne wypowiedzenia kontraktów.”
Jeszcze tak czytam komentarze i zdaje się duża część społeczeństwa temu przyklaskuje, dramat.
Nie religie, nie dodatkowe lekcje historii, nie lgbt w szkołach, a wprowadźcie na litość boską lekcje ekonomii do szkół, bo na niej jest zbudowany i oparty cały świat, a wiedza na ten temat jest jak widać znikoma w społeczeństwie.
#wolnyrynek #codziennacenapaliwa #bekazpisu #bekazlewactwa #ekonomia #wojna