Też warto zauważyć, że wojna wywołana przez prezydenta Putina w 2014 i okupacja części Ukrainy, nie tylko odbiła się bardzo źle na gospodarce rosyjskiej w perspektywie kilkuletniej czy doprowadziła do ogromnej, trwałej utraty jakiegokolwiek zaufania Ukraińców wobec wschodniego sąsiada.
Znacznie biedniejsza od Rosji i utrzymywana w stagnacji przez prorosyjskie siły Ukraina, była rezerwuarem bliskiej kulturowo taniej siły roboczej, której tak bardzo potrzebuje Rosja zmagająca się ze swoim kryzysem demograficznym. Utrata transferów siły ludzkiej to osobny, poważny problem.
W skutek tego nie tylko Polska może rozwiązać teraz swoje problemy demograficzne, ale również ta imigracja zwiększa aspiracje Ukraińców wobec własnego państwa. Żaden Ukrainiec mieszkający na zachodzie nie będzie wywierał wpływu na swój kraj, by wzorował się na coraz bardziej biedniejącej Rosji w stosunku do zachodu. Zwlaszcza jeśli wznowi wojnę i pojawią się kolejne reperkusje wobec rosyjskiej gospodarki.
Rosja przegrywa kulturową wojnę na Ukrainię.
#ukraina #rosja #gospodarka #ekonomia #polska