Jestem analityczną STULEJĄ, człowiekiem myśli, nie czynu.
Typowym teoretykiem, a nie praktykiem. Człowiekiem z tysiącem niezrealizowanych pomysłów i planów na biznesy i zarobienie milionów.
Nieskończenie filozofującym i analizującym.
Brak fachu w ręku i grubych nadgarstków.
Kobiety niby zawsze na mnie leciały, ale przy bliższym poznaniu orientowały się, że z tej mąki to chleba nie będzie.
Analityczne rozkminy w mózgu obniżają mi poziom LH, a co za tym idzie testosteronu. Zły mindset.
Trenuję na siłce, a efekty są takie, że niby 120 na klatę i 150 na martwy, ale jak trzeba odkręcić coś kluczem, czy przenieść szafę to nie mam siły, dyszę i sapię.
No, a mój ojciec 50 lat z grubymi nadgarstkami jak miał Covida i saturację 90 to nosił meble lepiej i szybciej niż ja.
Jestem roszczeniowym millenialsem, który niewiele od siebie potrafi dać a wiele wymaga.
Biorę 100 supli, i czytam artykuły naukowe, a efekty na siłce słabe i masa nie idzie, mimo, że mam sen, michę i wszystko dograne.
Nie mam łba na karku i nie umiem wdać się w przekręty na kasę, żeby stać po nocach na skraju lasu przy audicy z innymi grubokostnymi panami i dokonywać szemranych transakcji. Dlatego laski mną gardzą.
#testosteron #stulejacontent #przegryw #silownia #sterydy #redpill #blackpill #rozowepaski #niebieskiepaski #heheszki #psychologia #biznes #pieniadze #wlasnafirma