Ciąg dalszy piątkowej historii 😉
Bilans wczorajszego dnia:
5x telefonów od szefa
3x smsy od szefa
2x wiadomosci na whatsappie
Z racji obrony nie mogłem z nim rozmawiać, więc dopiero wieczorem się zgadaliśmy.
Z tego co wiem, jak się zorientował, że mnie nie ma i dostał maila ode mnie(ustawiłem wysłanie maila na 12 z podziękowaniem za współpracę) to wpadł w szał bojowy i dzwonił po ludziach, z którymi siedzę, czy coś wiedzą na ten temat.
Jak z nim rozmawiałem już ochłonął, więc nie będzie spektakularnego posta na mirko 🙁
Pytał mnie o co mi chodzi z tym wszystkim, co to oznacza, wypytywał mnie, czy ktoś mnie podkusił jakąś ofertą i czy jest sens mi coś proponować.
Po przeprosinach dostałem od niego propozycję premii 1k na osłodę wolnego, podwyżkę(+500 netto), moje obecne wolne to byłby płatny urlop(nie wliczony do tego rocznego), redukcję obowiązków i obietnicę zatrudnienia osoby do pomocy, którą będę zarządzał.
Jutro idę dyskutować o warunkach w innym miejscu, zobaczymy co tam powiedzą.
P.S. Obronione na 5 😉
P.S.2 pierwszy raz wołam taką liczbę osób, więc coś może pójść nie tak, albo będę musiał robić to ręcznie.
#januszebiznesu #pracbaza