Były prezes NBP potępił „ekonomiczny analfabetyzm” władz w kwestii radzenia sobie z inflacją. „Płace rosnące szybciej niż ceny zwiastują jeszcze szybszą inflację w najbliższej przyszłości. Rząd wydaje się być zadowolony z uruchomienia spirali płacowo-cenowej. To prowadzi do katastrofy” – Powiedział.