#polityka #podatki #ekonomia #neuropa
Poparcie G7 dla globalnego CIT na poziomie 15% to kolejny krok na drodze realizacji tego założenia. Wpierw były zapowiedzi sekretarz skarbu Yanet Yellen, teraz mamy już oficjalne poparcie szerszego grona. Na tę chwilę to nic zaskakującego, państwa G7 mają CIT na poziomie znacznie wyższym niż 15% (I tak już stosowali, bo Yellen zakładała 21%). Teraz będzie bardzo ważne, aby przekonać do tego pomysłu G20, czyli m.in UE, Chiny, Rosję, Brazylię, Indie, KSA. Wydaje mi się, że problematyczna może być paradoksalnie UE, gdzie jest grono państw, które na ulgach podatkowych żerują – Luksemburg, Irlandia, Holandia.
Ukrócenie wałków podatków na CIT jest w interesie mocarstw i państw średnich (m.in. Polski). Nie mamy interesu w fundowaniu jakimś Wyspom Dziewiczym aparatu państwowego, raje podatkowe to rak, nie mówiąc już o umożliwianiu korporacjom przewag na rynku przez tzw. optymalizację podatkowa. W tak zglobalizowanym świecie to mus.
Temat jest rozwojowy i warto go śledzić. Potencjał jest na jedną z największych rewolucji w świecie finansów.
Polecanko: https://oko.press/epokowe-porozumienie-panstwa-g7-dogadaly-sie-ws-globalnego-podatku-dla-korporacji/
Pic rel: Ugland House. „Siedziba” 40000 spółek krzaków na Kajmanach.