Pracuje w firmie informatycznej jako grafik.
Robimy stronki internetowe, sklepy albo jakieś systemy indywidualne na potrzeby klienta itp.
W biznesach średnio się znam, ale zauważyłem jedna ważna rzecz.
Im bardziej klient wybredny itp, tym dupa z biznesu wychodzi. W ponad 90%
Sa dwa rodzaje klientów.
1. Dobra trzeba zrobić to i to, zaliczka, czasem. Zapłata z góry cyk pyk. Wysyłam grafikę… Spokoo podoba mi się to wy się na tym znacie. Programowanie, testowanie wdrażanie…
Zamówienia są, klient się rozwija, później chce nowe rzeczy itp. Konkret
Biznes się kręci, zależy widac
Drugi typ
2. Trzeba zrobić to i to, zaliczka. Wysyłasz grafikę do akceptacji itp… No tu mi się nie podoba i tu. Wiadomo poprawki się zdarzają. A później się zaczyna. Jednak to nie to nie to… Inaczej bym to widział. Przychodzi czasem klient do biura, wspólnie ustalacie. Mu się podoba to, ja już wiem że dupa ale pokazuje mu, klient noo rzeczywiście dupa. Pokazuje klient coś innego, no to robię według jego wizji, nooo rzeczywyscie dupa. I tak krecimy się w miejscu jak jebana pralka. A gorzej jezcze jak przyjdą w kilka osób i każdy coś od siebie. Oj chuj. Wychodzi taki ulep że jest gorszy niż ulep z 4 samochodów na olx.
No dobra w końcu po 3 miesiącach , (bo czasem klient odpisze raz w tygodniu na maila) akceptacja, programowanie itp.
I co się dzieje z takim biznesem?
Nic
Po pół roku nawet od wdrożenia, strona stoi.
Ktos wrzuci z 5 produktów, czasem nic, lub nawet strony nie uzupełni XD
Nie mówię że tak zawsze jest ale nawet w ponad 90%
Jako z tego wniosek?
Ameryki nie odkryłem, ale ludzie konkretni i nie udający że się na wszystkim znają, osiągają większe sukcesy i zarabiają większe hajsy.
A niezdecydowani no…
Także nie bądźcie niezdecydowani i w miarę szybko podejmujcie decyzję bo szkoda czasu ( ͡º ͜ʖ͡º)
#it #informatyka #biznes #programowanie #grafika #pracbaza #stronyinternetowe #januszebiznesu