Jednym z wielu przykrych zjawisk w Polsce jest to, że to młodzi ludzie edukują starsze pokolenia w sferze finansów i pieniądza a nie odwrotnie. Ludzie, których młodość i edukacja przypadła na czasy PRL, to w większości kompletni ignoranci finansowi, bezbronne ofiary w starciu z bankiem, ubezpieczycielem czy pierwszym lepszym handlowcem; procent składany, inflacja i tym podobne to dla nich często czarna magia.
Niestety, przekłada się to też na wyniki wyborów i podejście do gospodarki. Należymisię, darmowa edukacja, darmowa służba zdrowia, tłuste emerytury, 500zł na dziecko, drogim autem jedzie złodziej, prywaciarz, pieniądze w materacu, 3000zł to dobra wypłata. ;|
#takaprawda #ekonomia #polakicebulaki