Wolałbym, żebyśmy to nazywali „zdrowotną opłatą cukrową”. Tak się możemy umówić, bo uważam, że to, co trafia do Narodowego Funduszu Zdrowia, to jest dla naszego zdrowia – odpowiedział Morawiecki.
Wolałbym, żebyśmy to nazywali „zdrowotną opłatą cukrową”. Tak się możemy umówić, bo uważam, że to, co trafia do Narodowego Funduszu Zdrowia, to jest dla naszego zdrowia – odpowiedział Morawiecki.