#mickestartupuje #startup #saas #programista15k #biznes #nadalniewiemjaktootagowac
Czołem!
Minęło trochę czasu od mojego ostatniego wpisu pod tagiem startup. Dokładnie to 10 dni. Czyli mniej więcej 3/4 okresu triala w ramach mojej aplikacji którą jakiś czas temu uruchomiłem. I muszę powiedzieć że trochę się u mnie działo. Ale zanim zacznę opowiadać, mały slot na autoreklame.
Po pierwsze tym razem już oficjalnie zalinkuję się we wpisie – https://simple-lms.com – jest to narzędzie do sprzedaży know-how w sieci. O czym pisałem w poprzednim wpisie tu: https://www.wykop.pl/wpis/49090083/czolem-wykopki-dawno-nic-nie-pisalem-po-za-wpisami/ gdzie również wypowiedziałem się o procesie powstawania narzędzia, i w paru słowach powiedziałem o zespole.
Co dzieje się teraz? COVID-19 nie odpuszcza co sprzyja temu biznesowi – wiele firmy z branży szkoleniowej szuka cały czas alternatyw, które utrzymają ich przy życiu – często uciekają właśnie w webinary albo kursy on demand. Zainteresowanie jest całkiem spore ale duża w tym też zasługa mojego wspólnika, który ogarnia marketing. Od ostatniego wpisu przybyło kilkanaście triali oraz parę faktur. Tym sposobem osiągnęliśmy próg 0 rentowności (tak go sobie określiliśmy) -> Od teraz jedyne koszty jakie ponosimy z własnej kieszeni to na reklamę, czyli ogólnie nadal jesteśmy w plecy, jednak warto zauważyć że od premiery narzędzia minęło zaledwie 39 dni a my już nie musimy płacić za utrzymanie usługi samej w sobie. W dodatku nasi klienci bardzo zachwalają rozwiązanie głównie za przejrzystość i czytelność. Łatwość w znalezieniu czegokolwiek oraz wsparcie jakie dostarczamy. To nas wyróżnia na tle konkurencji krajowej którą stanowią rozwiązania szyte-na-kolanie (nie mówię że złe bo ich user-base na chwilę obecną przerasta nasz, ale w jakości wykonania stoją kilka poziomów niżej i są bardzo toporne w obsłudze) i zestaw pluginów do wordpress’a.
Do rozwiązań z za granicy nie dorastamy na chwilę obecną, ale pomimo braku reklamy po za Polską zdarzają nam się wejścia i rejestracje z USA, Meksyku czy Indii co znaczy że jest tam dla nas miejsce.
Aha, rada dla wszystkich ambitnych z IT, dla maluczkich i dla wielkich – APLIKACJE SIE TESTUJE. choćby nie wiem co. Tam gdzie płyną pieniądze testuje się rzeczy nawet jak się dotykało coś innego w systemie. I nie że ‚o my mamy unit testy i jest super i nie ma u nas problemów’ – Nie, unit testy to unit testy. Najważniejsze są takie od a do z. A czemu o tym mówię? Bo człowiek uczy się na własnych błędach i rozumie je najlepiej jak mu klient ucieknie bo jest problem z płatnością. A że u nas płatności są na dwóch warstwach to o problem łatwo podwójnie i nie, alert na email i kontakt z klientem nie załatwi sprawy. Dla niego to jest sygnał o braku profesjonalizmu gdy masz problem z przepływem pieniędzy i automatycznie ucieknie.
A teraz przejdźmy do spraw przyjemniejszych.
Co wydarzyło się w Aplikacji od czasu premiery do teraz?
– Wdrożyliśmy integrację z PayNow mBanku – mBank wlazł na i tak już zapchany polski rynek bramek płatniczych i oferuje rewelacyjne warunki dla SMB co kusi wielu, 0,9% prowizji od tranzakcji i wypłaty natychmiastowe na konto w mbank potrafią przekonać. Wiele zapytań doprowadziło że przyspieszyliśmy integrację z mBankiem. Niestety PayNow jest jeszcze sporo za innymi rozwiązaniami jak payu czy tpay. Między innymi nie obsługują zwrotów ani płatności kartą. Brak zwrotów jest też ograniczeniem dla nas. Jedną z funkcji które chcemy wprowadzić są zwroty z poziomu aplikacji.
– Mamy wbudowana videotekę. Oryginalnie trzeba było do nas wrzucać materiały dostępne w youtube albo vimeo. Na chwilę obecną nasi klienci mogą wrzucać filmy bezpośrednio w Simple LMS, oczywiście wciąż mogą korzystać z serwisów zewnętrznych w tym także dailymotion, który na starcie nie był dostępny. Ten ficzer wpłynął także na nasze pakiety, zwiększyliśmy przestrzeń w każdym pakiecie 10 krotnie z 1 do 10, z 3 do 30 GB itd.
– Odpaliliśmy program partnerski – można nas polecać i zarabiać na poleceniach. Według wielu marketerów to bardzo ważny ficzer. Dowodem tego są firmy takie jak np GetResponse, który zawsze stał w cieniu MailChimp, ale dzięki właśnie programu poleceń wybił się na rynku USA na tyle że byli w stanie inwestować w nowe projekty, rozwiązania, obsługę. Zobaczymy jak nam pójdzie z programem partnerskim – istotnym jest też fakt że trzeba umieć go rozpromować, trafić do właściwych ludzi którzy żyja z takich poleceń i proziwji.
– Dodaliśmy eksporty zamówień i kuponów rabatowych do xslx. To odpowiedź na potrzeby jednego z naszych klientów. Nie jest przedsiębiorcą i nie wystawia faktur więc nie interesował go też nasz wbudowany generator. Za to chciał móc exportować sobie zestawienia zamówień z każdego miesiąca. W gratisie dorzuciliśmy także export naszych kuponów – jest to o tyle istotne że kuponów można używać do np. komunikacji masowej, a do tej pory nie mieliśmy żadnej metody na wyjęcie ich z systemu.
– Różne drobne poprawki interfejsu. Drobne dla użytkownika oczywiście ale dla nas jak to bywa w IT całkiem spore. Tu gdzieś jakieś obliczenia w % tam poprawi wykresu, tu aktualizacja abandon cartów, tam poprawki w integracji. Wiele z tych rzeczy nie jest widocznych i jeśli nic nie zmieniają w UI to też się nimi przed klientami w naszym changelogu nie chwalimy.
Gdyby ktoś chciał nas śledzić to zapraszam do grupy i profilu na twarzoksiążce
Aha tam na początku dorzuciłem tag, który będzie wieścił upadek bądź sukces tego startupu. Trzymajcie się w kwarantannie i obserwujcie, będą updejty i relacje, nieregularnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)