Jeden z najlepszych burgerów jakie dane mi było zjeść w życiu, z wrażenia zapomniałem się wczoraj pochwalić. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Beer&Bacon z Bydła i Powidła z Kolejowej.
Chociaż to miejsce od dawna jest dla mnie top3 w mieście, to zawsze były jakieś mniej istotne zgrzyty (poza niezmiennie cudownymi frytkami ♥) – tym razem przeszli samych siebie. Niebo w gębie to mało powiedziane. Każdemu po-le-cam! Nawet fanom Barna (lol), Kebab Kinga (lol) albo Kanapki Drwala (hehe