Powiem wam, że rynek części używanych do samochodów w Polsce to jest jednak patologia, słyszałem to od wielu ludzi i sam się o tym przekonałem już dobitnie.
Gdy kupowałem części do mojego Mustanga napotkałem po drodze oszustów, naciągaczy czy ludzi którzy wysyłali mi po prostu uszkodzone rzeczy myśląc, że przymknę na to oko, np chłodnicę do Mustanga z urwanymi żeberkami która była sprzedana jako „nowa”, mistrzem był gość który wysłał mi złą stronę błotnika i nie chciał go zwrócić 😀
Po całej przygodzie z Mustangiem myślałem, że miałem po prostu pecha i źle trafiłem, do czasu aż kupiłem parę dni temu Jaguara F-Type do którego potrzebuję poszycie tylnego błotnika.
Znalazłem ofertę na allegro, piękne ładne zdjęcia tego co potrzebuję, dzwonię do pana umawiam transport, dzisiaj przyjeżdża i o to co ujrzały moje oczy.
Ten sprzedawca serio myślał, że ja przyjmę ucięte poszycie? Do praktycznie nowego auta? Czy może myślał, że sobie dosztukuję ten kawałek blachy której brakuje?
Oczywiście auto jest w całości zrobione z aluminium więc takie zabawy raczej nie są możliwe.
Ćwiartkę zwróciłem, pan zawiedziony, że nie udało się wcisnąć kawałka nieprzydatnej źle pociętej blachy za bagatela 3000 zł 🙂
Taguje #januszebiznesu bo chyba innego określenia na to nie ma
#motoryzacja #samochody #czesci #allegro #otomoto #polska #polakicebulaki #ftype #jaguar #dzbanmariusz